O tyle co w ubiegłym roku mało na co czekałem, to w tym roku ponad 3/4 wykonawców to jest mój typ muzyki. A co poradzisz @ciekawy że youtube jest faktycznie obecnie wyznacznikiem popularności muzyki. Popularności, nie jakości, żeby było jasne.
Ale wydaje mi się że to, że my czegoś nie znamy, to nie oznacza że inni nie będą chcieli na to pójść. I ja to szanuję. Finalnie o frekwencji jak zwykle przekonamy się podczas koncertów :)