BachataPoprzednim razem, kiedy pisałem o tańcu, pisałem o salsie, tańcu w Mińsku pewnie zupełnie nieznanym, ale dość popularnym w Warszawie. Tym razem dwa słowa o tańcu jeszcze mniej znanym w Mińsku, bachacie. Jeśli salsa w powszechnej świadomości jest "goraca", to co powiedzieć o bachacie?
SalsaSalsa klubowa to coś dużo bardziej związanego z prawdziwym życiem: to żywioł, który przez pasję wykonania umożliwia połączenie światów muzycznego, fizycznego i duchowego, i w efekcie, często już nad ranem, daje szczęśliwe poczucie spełnienia.
Obserwacje i wnioski. Mińskie peryferia. Poezja. Literatura. Spacery po mieście w słońcu i w słocie. Muzyka. Sport. Trochę tańca. Garść prawie filozoficznych uwag i prawie socjologicznych spostrzeżeń. Kilka zdjęć. Mój mińsko-mazowiecki blog."