Hasło:
Strona główna

Komentarze (10)
Abstrahując od innych piosenek, ja osobiście nie chcę, aby Polska była kojarzona wyłącznie z kulturą wiejską, kiszoną kapustą i schabowym. Uważam, że mamy coś więcej do zaoferowania. Tymczasem ta piosenka idealnie się w to wpasowuje.
barthoss
08 maja 2012
ok, możemy nawet abstrahować od innych piosenek. tylko trzeba też do Koko Euro spoko przyłożyć właściwą miarę. to tylko pioseneczka, na którą cudzoziemiec nie zwróci większej uwagi... dużo bardziej obawiam się się, że Polska będzie kojarzona z walającymi się śmieciami, bałaganem i zrujnowanymi stacjami kolejowymi...
marseli
08 maja 2012
Nie wiem dlaczego mielibyśmy się wstydzić kiszonej kapusty i kultury wiejskiej. Sztucznie wyglądałoby gdybyśmy STARALI się zaimponować nowoczesnością, jakąś Bóg wie jaką "nowobogaczością", typu "Lerak i Nowator" - fury, dolary, babki w bikini, patrzcie mamy tu drugą Californię. Na mój gust to jest t piosenka jakoś jednocząca Polaków, bo i starym i młodym chce się ją śpiewać. Większość Polaków wciąż słucha disco polo i przyznam, że ten folklor jest już ambitniejszy od tego. Zresztą kto miałby wygrać ten konkurs? - Wilki z jakąś kołysanką do snu?
qlt
10 maja 2012
>Bo te krytyczne głosy, które słychać tu i ówdzie, świadczą o ogromnych kompleksach tychże krytyków.
Acha. Czyli każdemu jak leci MUSI się podobać i basta, bo jeśli ma inny gust, to oznacza, że ma kompleksy ? Co za bzdura do potęgi....
>>Naprawdę mistrzostwa Europy w piłce nożnej nie wymagają straszliwie ambitnej piosenki
Acha. Czyli może być byle co. Im większe badziewie, tym lepiej.
>>Posłuchajcie hymnów innych reprezentacji, na tym tle nasza piosenka, zresztą wybrana w głosowaniu
A pan to napewno słuchał tych innych ? a słyszał pan piosenkę drużyny z Irlandii ?
>>pokażcie mi te „ambitne" teksty na polskiej scenie muzycznej, pewnie można by było je wyliczyć na palcach jednej ręki...
może słuchamy innej muzyki, bo ja znam wiele.
>>(trzeba było głosować, skoro chcieliście innej piosenki)
a dlaczego zakłada pan, że krytykujący nie głosowali ??? a może jednak głosowałam i uważam, że były lepsze propozycje ?
>>Zresztą kto miałby wygrać ten konkurs? - Wilki z jakąś kołysanką do snu?
a to tylko dwie propozycje były ? wg mnie było z czego wybierać.
>>P.S. Na wsparcie swych tez przywołam wpis z bloga Tomka Michniewicza
P.S. na wsparcie swoich własnych słów nie mam nikogo, bo nie potrzebuję. Mam własne zdanie i czyjaś opinia mi wisi. Między nami różnica jest taka, że ja krytykuję piosenkę, nie pana osobiście. A pan atakuje persoanlnie tych, którzy mają inne zdanie i nazywa ich zakompleksionymi. Ja pana nazywać nie będę - nie zniżę się. Ma pan prawo do własnego zdania na temat piosenki, nie ma pan prawa obrażać.





lucjola
13 maja 2012
po pierwsze: ach, wreszcie temat, który pobudził do wpisów:) szkoda, że nie ten z gatunku poważnych, ale zawsze :)
po drugie: po co komu ta agresja? agresją chce Pani odebrać prawo do własnego zdania? to że mówi Pani ze nie atakuje mnie personalnie, wcale nie znaczy, ze mnie nie atakuje :)
po trzecie: oczywiście, ze owe kompleksy to nie bzdura do potęgi, tylko pewne uogólnienie, i jako uogólnienie, może być w poszczególnych przypadkach (Pani) nieprawdziwe
po czwarte: mógłbym dyskutować z interpretacjami mojego tekstu, ale przy takim poziomie agresji pewnie nie prowadziłoby to do niczego konstruktywnego
po piate: nie atakuję nikogo personalnie, bo nie używam personaliów, zatem nikogo nie mogę też obrazić, chyba, że ktoś się czuje obrażony niepersonalnie, a jeśli tak, to przepraszam, nie było to moją intencją :)
po szóste i ostatnie: mniej agresji, więcej zrozumienia i osławionej tolerancji :)
pozdrawiam
marseli
14 maja 2012


>szkoda, że nie ten z gatunku poważnych
fakt, też zauwazyłam, że to wpis w stylu "byleby coś tam naskrobać". I kto tu się naraża się na śmieszność ?
>po co komu ta agresja? agresją chce Pani odebrać prawo do własnego zdania? to że mówi Pani ze nie atakuje mnie personalnie, wcale nie znaczy, ze mnie nie atakuje :)
poproszę o cytat i konkrety. Może przytoczy pan jakiś epitet, którym pana lub kogokolwiek obrzuciałam ? Kogo uraziłam ? I kto tu komu odbiera prawo do własnego zdania ? To pan wyszydza ludzi, którzy mają własne zdanie i im się piosenka nie podoba. Nie zauważył pan tego ?
>wcale nie znaczy, ze mnie nie atakuje :)
bo mam inne zdanie i nie podoba mi się pana wywód ? Bo uważam, że pan przegiął ?
Ktoś tutaj pierwszy pisał o ośmieszaniu się i zakompleksieniu. Pan może ubliżać, ale to druga strona jest agresywna ? Nie zapędza się pan ?
>tylko pewne uogólnienie
czyli ogólnie nie warto czytać. Uogólnic to sobie można wszystko, ale jaką to ma wartość ? Mam napisać co ogólnie sądzę o ludziach, którym się ta piosenka podoba ? Mam w takim przypadku napisać co ogólnie sądzę o panu i panu podobnych ? Bo mam własne zdanie czyli mi wolno, a może nawet powinnam ? Ma pan prawo wypowiedzieć się na temat piosenki. Ale czy ma pan prawo, nawet OGÓLNiE jak to pan nazwał, nazywać ludzi zakompleksionymi i ośmieszającymi się ?
>nie prowadziłoby to do niczego konstruktywnego
a do czego konstruktywnego prowadzi czy też miała prowadzić pana wypowiedź ? I kto zaatakował pierwszy ?
>mniej agresji, więcej zrozumienia i osławionej tolerancji :)
i kto to pisze ? Ktoś, kto zaatakował epitetami ludzi o odmiennym zdaniu ??? Tak wygląda pana tolerancja ? To chyba kolejny żart:)))
wie pan co, ja też mam swoje zdanie o ludziach, któzy uważają, że w naszym kraju tekstów piosenek na wyższym poziomie niż kokokoko jest tyle co może palców u jednej ręki:/ ech...ale to też pewnie jakieś tam uogólnienie:/
lucjola
14 maja 2012
dyskusja na tym poziomie jest pozbawiona najmniejszego sensu. uprzedzam, że dalsze posty o takim natężeniu agresji bedę z miejsca kasował.
marseli
14 maja 2012
Brak argumentów i tyle:) I może pan sobie kasować do woli, jakoś się nie przejęłam:D Ja tutaj nie sypię wulgaryzmami ani epitetami, ale skoro cenzura zamiast przyjęcia do wiadomości gorzkich słów prawdy to jest pana zdaniem najlepsze rozwiązanie, to proszę bardzo:) Mi nie zależy. Następnym razem prosze jednak przemyśleć wypowiedź, nie obrażać, nie atakować i nie prowokować, bo gryziony pies nie ma obowiązku spuścić po sobie uszu i uciec z podkulonym ogonkiem, ma prawo się odgryźć:)
lucjola
14 maja 2012
łaskawa pani. argumentów to pani ani nie pozwoliła zaprezentować, a ja nie mam zamiaru dyskutować z kimś kogo narzędziem w dyskusji jest przede wszystkim agresja i przekonywać kogoś kto się nie da przekonać nawet najsolidniejszym argumentom. bo żeby dać się przekonać to trzeba słuchać, a takiej postawy u pani nie widzę. to jest blog, i jak to z blogiem bywa, nie ma obowiązku zaglądania do niego i zgadzania się z autorem. jednak pani pozwoli, ze nie pozwolę na taki poziom dyskusji jaki pani wyznacza swoimi postami. jeśli chce pani gryźć, proszę gryźć gdzie indziej, jeśli chce pani rozmawiać, to zapraszam.
marseli
15 maja 2012
no proszę cenzura działa:) A tam nic takiego oprócz prawdy nie było...cóż...
lucjola
15 maja 2012
Zaloguj się aby dodac komentarz
AUTOR

Obserwacje i wnioski. Mińskie peryferia. Poezja. Literatura. Spacery po mieście w słońcu i w słocie. Muzyka. Sport. Trochę tańca. Garść prawie filozoficznych uwag i prawie socjologicznych spostrzeżeń. Kilka zdjęć. Mój mińsko-mazowiecki blog."

Więcej
KATEGORIE
Polecane strony