CZAS OGNIALato to czas gdy króluje OGIEŃ. Ogień gorących dni, czerwieni pomidorów i ogień uczuć. Słoneczne dni dają jedyną w swoim rodzaju siłę. Rozbudzają pasje i marzenia, które potem będą nas grzały przez chłodną jesień i zimę.
jestem... nie jestem... jestem krzykaczem, ślamazarą, jestem niedokładna, leniwa, rozkojarzona, otępiała, znużona
nie jestem ideałem, nie jestem posągiem, nie jestem kimś innym, nie jestem tylko ładna, nie jestem zawsze grzeczna
uświadamiam to sobie dzięki moim synom, ciągle z nimi walczę, o bałagan, o jedzenie obiadu, o lekcje, o spokój.
MUZYKANużąca praca, brak wypoczynku, kakofonia miejskich dźwięków atakująca nasze uszy na ulicach... Czujemy się podle i sięgamy po tabletki. Lecz może w chwili, gdy dopada nas przygnębienie lepiej włączyć płytę z muzyką relaksacyjną i przenieść się w jakieś dobre miejsce?
SZTUCZNA SŁODYCZ NAS TRUJEChcąc zachować szczupłą sylwetkę i zdrowie jesteśmy gotowi ponieść wiele wyrzeczeń. Ale żeby od razu dawać się truć? To już chyba lekka przesada. A tak się dzieje, gdy jemy produkty zawierające chemiczny słodzik o nazwie aspartam!Dietetyczne oraz energetyzujące napoje, soki, cukierki, ciastka, czekolady, jogurty, gumy do żucia, słodziki do kawy i herbaty, a nawet witaminy i niektóre lekarstwa, zanim je kupimy, sprawdzamy czy nie zawierają cukru.
MAKROBIOTYKAPiszę ten artykuł z myślą o tych, dla których kuchnia wg 5 przemian jest zbyt egzotyczna by móc przyjąć jej doskonały wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. Często powtarzamy takie zdanie: "Jestem tym, co jem". ale tak naprawdę nie zastanawiamy się nad tym zupełnie.
ENERGIAEnergetyczne pożywienie to nie tylko pokarmy bogate w witaminy i minerały. To także jedzenie strawne, takie które nasz organizm łatwo „przerobi” na niezbędne mu składniki. Jak się okazuje, to jednak jeszcze nie wszystko. Naukowcy dowiedli, że każdy organ w naszym ciele posiada pewien poziom częstotliwości wibracji elektrycznej energii, która jest mu potrzebna aby działał najlepiej jak potrafi.
JESIENNY NIEZBĘDNIKWedług teorii 5 Przemian jesień to czas metalu. Metalowy wiatr zabiera drzewom liście, wysusza nam skórę, drażni nerwy. W przyrodzie jesień to pora odpoczynku, dla natury i dla organizmu, energia i soki na powrót kierują się do wnętrza, by tam przetrwać do następnego cyklu. Proces ten łączy się z wysychaniem, co można zaobserwować w przyrodzie (wysychające trawy, liście). W ciele także panuje susza. Jelito grube i płuca (narządy przemiany metalu) mogą wysychać – pojawia się suchy kaszel, kłopoty z wypróżnianiem. Dzieci zaczynają skarżyć się na bolący brzuszek. Możemy sobie pomóc jedząc ryż, kalafior, kalarepkę i rzodkiew, dary jesieni.
CHIPSY? NIE, DZIĘKUJĘ!Zdrowe jedzenie? Co to takiego? Co znaczy zdrowe? Może trzeba zacząć od definicji zdrowia? Zdrowie to stan, w którym nasze ciało i dusza są w stanie mierzyć się z życiem. Z jego radościami i smutkami, zadaniami i kłopotami. Jeśli czujemy się silni, sprawni, odważni i zadowoleni, to mówimy, że jesteśmy zdrowi. O kimś w podeszłym wieku, kto nie zniedołężniał i żyje samodzielnie i radośnie, mówimy, że cieszy się dobrym zdrowiem.
Jak osiągnąć taki stan? Co ma z tym wspólnego jedzenie? Stan zdrowia to stan harmonii. Kiedy jemy to, co nas odżywia, czerpiemy siłę i energię potrzebną do bycia zdrowym.